Smoleńsk

CZY LECI Z NAMI PILOT? CZYLI DODA ELEKTRODA, SĄD REJONOWY, SMOLEŃSK I PAN ZASTĘPÓW.

Wydarzenia ostatniego roku udowodniły, że stale używane w mediach pojęcia typu: „kraj”, „społeczeństwo”, „naród”, czy „patriotyzm”, to czcza ułuda, wymysł rozwichrzonych głów i pięknoduchów, nie mająca żadnego znaczenia dla naszej codzienności. Media używają tych słów w nadmiarze i w sposób sugerujący, że owe twory wyobraźni są nie tylko czymś obiektywnym, ale że da się nimi racjonalnie sterować, nadawać ton - że ludzi można pogrupować na społecznie, czy też narodowo, lepszych albo gorszych, bardziej lub mniej „państwowych”, albo też „europejskich”. Kiedy zderzamy się z konkretami, przeżywamy zdumienie. Raport Komisji Millera doprowadził do ostatecznego wyjaśnienia przyczyn smoleńskiej katastrofy. Redaktorzy natychmiast je wypunktowali,…
Read More

Smoleńsk „est verbum Dei”

Smoleńsk traumą! Smoleńsk dramatem narodowym! Smoleńsk strzałem w tył głowy! MAK – to wielogłowy potwór! Wypadek istotnie straszny, ale odczuwany w sposób typowy dla Polaków, nakazujący zachowywać się tak, by podobało się innym. Nie ważne jak ma się sama sprawa, ważne jak my wobec niej wyglądamy! Myśli własne i prawdziwe opinie chowamy tylko dla siebie i rychło o nich zapominamy. Media podobnie, dopiero po miesiącach udawanego przejęcia ujawniają głos rozsądku. A to, że nie powinni się kłócić; że źle, że były naciski; że rosyjscy kontrolerzy lotów też winni, ale może jednak mniej, bo przecież tylko nie zapobiegli. Tak, jakby mogli…
Read More
No widgets found. Go to Widget page and add the widget in Offcanvas Sidebar Widget Area.