Polska

JAKA PRZYSZŁOŚĆ UKRAINY? CZYLI „JA WAS PRZEPRASZAM, PANOWIE!”

Sądząc z pozorów, obecna próba rozwiązania „kwestii ukraińskiej” znajduje się w gestii „oddelegowanej” do sprawy grupy państw – Niemiec, Francji, Rosji i samej Ukrainy. To jednak tylko pozory, albowiem jej skład świadczy o tym, że strony sporu – Rosja i przedstawiciele Unii Europejskiej wcale nie zamierzają go rozwiązać, ale oczekują jakiegoś rodzaju samoczynnego finału, którego kształtu same nie potrafią się domyślić. Dzisiaj, może trudno to jeszcze dostrzec, ale w gruncie rzeczy, sprawa jest najbardziej groźna dla samej Rosji, ponieważ utrzymanie przez Ukrainę większości posiadanych terytoriów oznaczałoby pogłębienie rosyjskiej „azjatyckości” i ugruntowanie europejskiej opcji Ukrainy jako liczącego się na kontynencie kraju oraz ostateczne wypchnięcie kraju Putina poza nawias państw uznawanych…
Read More

GEFILTE FISZ, CZYLI TĘSKNOTA ZA JUDEOPOLONIĄ

            Stosunki polsko-żydowskie stały się znowu swoistym „gorącym kartoflem”, wywołując potrzebę szybkiego komentarza. Ostatnią falę podejrzliwości sprowokował Amerykanin irlandzkiego pochodzenia, James B. Comey, szef służby bezpieczeństwa USA, czyli FBI. Powiedział niewiele, najwyraźniej wiedziony pragnieniem bycia lubianym przez Amerykanów poczuwających się do żydowskich korzeni. Wykazał się jednak dramatycznym brakiem wiedzy o tym, kto z kim wojował w II wojnie światowej oraz o tym, że Polska była w tej wojnie z całą pewnością po przeciwnej stronie niż Niemcy i Węgry. Warszawa stara się wydarzenie zbagatelizować i jak najszybciej o nim zapomnieć, by sprawa nie przeszkodziła zakupom rakiet Patriot i przyszłości polskiej tarczy…
Read More

„LINIA HAJNALA”. CZYLI CZY ZACHÓD, JAK KSIĘŻNICZKA EUROPA, TEŻ JEST KOBIETĄ?

             Człowiek zadaje sobie pytanie o istotę własnego bytu od początku swego istnienia. Ma wątpliwości, czy to on sam decyduje o własnym życiu, czy też jest na odwrót i decyduje o tym Los już bez udziału ludzi? Pytanie przewija się przez całą historię cywilizacji i jego stałą konkluzją jest to, że odpowiedzi wciąż nie znamy, co też i wprawia nas w egzystencjalne zakłopotanie. Na przykład, czy fakt, że przydarzyło się nam być Europejczykami, a nie Azjatami, czy też Afrykanami, to nasza własna zasługa, czy tylko rezultat jakiegoś procesu wymykającego się naszej kontroli? (więcej…)
Read More

JAK POLAK Z POLAKIEM. CZYM TRZECIA RZECZPOSPOLITA RÓŻNI SIĘ OD WCZEŚNIEJSZYCH?

            Przeminął niedawno Dzień Niepodległości, największe i najważniejsze święto państwowe. Z pewną melancholią odnotowałem jego zwyczajność. Wydał mi się już dniem takim samym, jak inne, tyle że większe sklepy i supermarkety pozostawały zamknięte. Nie czuć było, jak dawniej, patriotycznego uniesienia, na prowincji tylko z rzadka wywieszano biało czerwone flagi, jakby ludzie zapominali, o co im w tym wszystkim szło.  A jeszcze kilka lat temu by się to zapewne nie zdarzyło, a jeszcze wcześniej - „za czerwonego”, byłoby nie do pomyślenia. To przecież najważniejsze wydarzenie roku, świadczące również o nas samych, o naszym patriotyzmie i pamięci…
Read More

„EUROTUSK”. CZYŻBY POLSKA ÜBER ALLES?

Wybór Donalda Tuska na przewodniczącego zgromadzenia premierów państw Unii Europejskiej wywołał konsternację. Zaskoczeniem było, że oto Polak, czyli w ramach dotychczasowych pojęć - outsider i człowiek spoza wewnętrznego kręgu państw Zachodu, staje się jednym z jej najważniejszych funkcjonariuszy. W kraju, zaskoczenie spowodowało też i to, że wybór dokonany został tak szybko, że media nie zdążyły sprawy prześwietlić. Oznacza to, że w następstwie tego wydarzenia wszystko może się zdarzyć, a przyszłość jest pełna niespodzianek. Zostawimy niespodzianki dziennikarzom i komentatorom, zajmiemy się natomiast jednym jej aspektem i postawimy tezę, że to nie tylko kwestia sukcesu jednego kraju i jednego człowieka, ale również…
Read More

TRÓJKĄT BERLIŃSKI. CZY GROZI NAM „GROSS DEUTCHLAND” I ”WIELIKA ROSSIJA?”

Tym razem, to tekst „szybki”, napisany pod wrażeniem niedzielnego spotkania „Trojki” z Ukrainą w Berlinie. Mogę się więc mylić. A może jednak się nie mylę i przewidywania się sprawdzą?              Wielokrotnie zwracaliśmy uwagę na to, że także i współczesne kraje, nawet te najnowocześniejsze, ulegają presji swojej własnej społecznej matrycy. Politycy, których głównym przesłaniem jest chęć dalszego utrzymywania się przy władzy, muszą zawsze brać pod uwagę nie tylko bieżące społeczne nastroje, ale również i siłę drzemiącej pod nimi trwałej matrycy często nieuświadamianych odruchów i poglądów. Zauważył to rosyjski historyk, jednak – nie znając jeszcze wtedy dzisiejszego…
Read More

ECHO CZASÓW SASKICH, CZYLI CZY POWSTANIE RZĄD KACZYŃSKI-PALIKOT-MILLER?

To, co wydarzyło się w Sejmie po wniosku premiera o wotum zaufania dowodzi, że rakiem anarchii i niemożności bycia alternatywą dla wyborców nie jest dotknięta cała klasa polityczna, lecz tylko jej część i to w postaci niemożności działania. Podobnie było w XVIII stuleciu za czasów saskich. To zjawisko zadziwiające i powodujące, że Polska staje się swoistym fenomenem trwałości rządów z tego powodu, że ustaliły się dość nietypowe przyczyny, dla których władza nie może przejść w ręce opozycji w procesie gładkich, demokratycznych przemian. Inna sprawa, że polityczna struktura jej parlamentu jest unikalna w skali światowej. Oto koalicja dwóch partii, rządzi krajem…
Read More

PIĘĆ UKRAIN I ZACHODNI BEŁKOT, CZYLI POLSKA Z RĘKĄ W NOCNIKU

Bełkot w sprawie ukraińskiej, dominujący w europejskich komentarzach po genewskim niby-porozumieniu, to woda na młyn Putina i dowód braku podstawowej wiedzy polityków Zachodu (nie wyłączając polskich), o prawdziwych problemach Ukraińców z ich własną tożsamością. Putin znacznie lepiej rozumie istotę zagadnienia, niż ci ostatni i równo kiwa wszystkich. Tymczasem to, jak potoczy się sprawa ukraińska może zdecydować o kształcie Europy i międzynarodowej pozycji Polski na pokolenia. Za to dyskusja, która się wokół sprawy toczy, przypomina debatę pierwszoklasistów. Wynika z niej tylko jedno: ani strona polska, ani też Zachód nie ma nie tylko koncepcji rozwiązania ukraińskiej kwestii, ale też wystarczającej wiedzy, by…
Read More

ROSJA, LEWICA, DIALOG, CZYLI RĘKA MILLERA W ZBIORCZYM NACZYNIU

Rosja znowu mocno wpływa na polską scenę polityczną. Widać to nawet nie po reakcji samego premiara (była dość rutynowa), ile po nadziei obudzonej wśród posłów SLD, że oto Wielki Brat ze wschodu budzi się znowu i wraca na swoje miejsce. Jej poseł i przywódca - Leszek Millera nie może ukryć satysfakcji, a może i skrywanej wiary, że oto znowu uzyska, jak kiedyś, znajome wspracie. Zabierając głos w sprawie Ukrainy, robił wrażenie, że jest w tej sprawie pryncypialny. Deklarował sprzeciw wobec aneksji jej terytorium, lecz jakoś nie przechodziła mu przez usta pochwała dla jej odwracania się ku Zachodowi. Nie mówił tego…
Read More

SMOLAR, MICHNIK DWA BRATANKI, CZYLI DEBATA O KOŃCU (ICH) ŚWIATA

Pytanie o to, kto należy do krajowej elity i jakie są kryteria tej przynależności było zawsze wśród polskiej inteligencji pytaniem frapującym i traktowanym do pewnego stopnia osobiście. No, bo dlaczego, właściwie, nie ja? Gazeta Wyborcza podjęła problem, chyba jednak trochę niezamierzenie, w numerze z 8 stycznia. Sposób podejścia jest pod kilkoma względami wzorcowy dla przesłania zrodzonego zapewne nie tyle z chęci przysposobienia sobie czytelników, ile ze względu na Gazetową konieczność wiecznego ujawniania prawdy „prawdziwej”, pretendującej przy tym do miana prawdy jedynej. Mam na myśli wymianę poglądów pomiędzy dwoma guru około-Gazetowego nurtu intelektualnego, w tytule oddaną określeniem „Debata Smolar-Michnik”. Tytuł zupełnie…
Read More
No widgets found. Go to Widget page and add the widget in Offcanvas Sidebar Widget Area.