Rafal Krawczyk

295 Posts

ZACHÓD JAKO USTERKA SYSTEMOWA

Szybki rozwój badań naukowych prowadzi do wniosku przeciwnego niż powszechne do niedawna przekonanie o ostatecznym triumfie człowieka nad naturą. Dzisiaj, mamy prawo podejrzewać, że Wszechświat, a wraz z nim - nasz ziemski mikroświat, rozwijają się i pędzą w przyszłość wedle jakiegoś z góry ustanowionego mechanizmu, który wcale nie liczy się z wolą zamieszkujących go ludzi. Nie jesteśmy też już pewni tego, że dokładnie wiemy, dokąd zmierza ludzkość. Przekonanie o wyższości białego człowieka nad innymi jego rasami, tak oczywiste w dobie odkryć geograficznych i europejskiej ekspansji kolonialnej, ustąpiło najpierw zwątpieniu, potem uspokojeniu w oczekiwaniu na heglowski „koniec historii”. Nie mamy już…
Read More

O…FE! CZYLI JAK ZMARNOWAĆ LUDZKIE PIENIĄDZE

Mój amerykański szwagier zwierzył mi się kiedyś, ile to pieniędzy stracił w tamtejszych otwartych funduszach emerytalnych. Już myślał, że jest bogaty, bo zgromadził ponad 60 tysięcy dolarów. Przyszło jednak giełdowe załamanie i dostał z tego zaledwie czwartą część. „Z czego szwagier będzie żył na starość?” – spytałem ze współczuciem. „Z emerytury powszechnej, to jakieś półtora tysiąca dolarów miesięcznie”- odrzekł spokojnie. „To jak to? W tym superrynkowym kraju nie jesteście zdani na siebie?”. Wtedy wyjaśnił mi, że w USA istnieje państwowa, potężna instytucja socjalna ubezpieczeń społecznych – Social Security, w ramach której wystarczy mieć dziesięcioletni (!) okres składkowy, by uzyskać prawo…
Read More

CZY PANUJEMY NAD CZYMKOLWIEK? CZYLI TEORIA „DŁUGIEGO TRWANIA”

(Zdaję sobie sprawę z tego, że Czytelnicy blogów źle przyjmują dłuższe teksty. Moich proszę jednak o tolerancję, ponieważ pewnych spraw krótko wyjaśnić sie nie da, szczególnie takich, które są poważną refleksją nad przyszłością naszego świata.) Czytam regularnie coraz mętniejszą prasę i oglądam równie mętne programy informacyjne. Dostrzegam narastający rozdźwięk pomiędzy rzeczywistością „rzeczywistą”, a jej karykaturą prezentowaną w środkach masowego przekazu. Czytając, oglądając i słuchając mógłbym dojść do wniosku, że prawdziwymi jej twórcami są dziennikarze, a jedynymi aktorami politycy, a przecież dobrze wiem, że rzeczy dzieją się przez wzgląd na ich własną logikę i na polityków wcale nie zwracają uwagi, o…
Read More

ADAM MICHNIK, CZYLI MENISK WYPUKŁY

Ludzie mają różne osiągnięcia, ale też i odmienną możliwość władania rzeczami. Michnik ma tę przewagę nad resztą Polski, że ma własną Gazetę, której reszta świata jest pozbawiona i nie może publicznie wyrazić swoich przekonań, kiedy – tak jak on – ma taki kaprys. We wczorajszym wydaniu, przez nikogo nie prowokowany, rozdarł szaty po raz sto tysięcy siedemdziesiąty drugi w tej samej sprawie. Na pierwszej stronie dziennika zadał epokowo nudne pytanie: czy zagraża nam faszyzm? Sądzę, że nawet ci, którzy Gazety nie czytują, mieliby problem z odpowiedzią. Na czym miałoby polegać zagrożenie faszyzmem, po jego ostatecznym unicestwieniu w wyniku II wojny…
Read More

PIERWSZY MAJ, TRZECI MAJ, CZYLI TŁUMNA RADOŚĆ OCZEKIWANIA.

Święta, a szczególnie świętowanie w tak długi weekend, to dobry czas na przemyślenia. Czego, na przykład, jako Polacy chcemy od siebie nawzajem i jaką drogą mamy się tego dowiedzieć? Dotąd, ludzie dowiadywali się o tym, do czego prowadzą ich marzenia dopiero po skutkach swoich czynów, często opłakanych, jak na przykład następstwach wielkich rewolucji, czy też zdobywczych w zamierzeniu, a kastrofalnych w skutkach wojnach. Czy pomóc nam mogą w tym święta w rodzaju 1 i 3 Maja, które tradycyjnie prowadzą do tłumnych zgromadzeń, z zupełnie przy tym odmiennych powodów? (więcej…)
Read More

WARSZAWSKIE GETTO I RESZTA ŚWIATA

Minęła właśnie siedemdziesiąta rocznica powstania w warszawskim gettcie. To rocznica prawdziwa, tak jak prawdziwa jest tragedia europejskich Żydów, nazywana Holokaustem. Słowo wywodzi się od żydowskiego terminu religijnego oznaczającego całopalną ofiarę, jaką obowiązkowo składał kiedyś pobożny pielgrzym w jerozolimskiej Świątyni. Jej dalekim echem i symbolem jest chrześcijańska eucharystia, kiedy to wierni symbolicznie spożywają krew i ciało Chrystusa. Trudno jest zresztą ten akt wyjaśnić za pomocą greckiej logiki, ale sprawa symbolizuje coś znacznie poważniejszego – cywilizacyjne sąsiedztwo i wzajemne przenikanie racjonalnej i świeckiej tradycji śródziemnomorskiej z bardzo religijną i zupełnie niegrecką logiką Bliskiego Wschodu. Współczesnym tego rezultatem jest błędne przekonanie o jego…
Read More

PRECZ Z TUSKIEM? A CO PO TUSKU?

Opozycja parlamentarna różni się między sobą wszystkim, niektóra nawet jest zgoła odwrotna w relacji do drugiej, ale w jednym są wszystkie zgodne: główną przeszkodą dla upowszechniania ich własnej prawdy są rządy Tuska, który w ogóle nie wiadomo skąd się wziął. Nie jest więc winien sposób rządzenia uprawiany przez rządzące partie - Platformę Obywatelską i Polskie Stronnictwo Ludowe, ale „rządy Tuska” i koniec! Trzeba zatem przyłożyć Tuskowi! Za co? Za wszystko, co popadnie! Podejrzewam, że kryje się w tym rodzaj uwielbienia dla teorii niejakiego Geobbelsa z jego przekonaniem, że nawet największa bzdura powtarzana publicznie i wielokrotnie staje się koniec końców powszechnie…
Read More

ODPOWIEDŹ POBOŻNEMU. PRAWDA WIARY I PRAWDA WIEDZY.

Na mój świąteczny blog („Bóg, Jahwe i Allah”) odpowiedział mi gniewnie adwersarz - zapewne ksiądz lub ktoś z kręgu „wewnętrznych urzędników wiary”. Treść przytaczam w całości: „Profesor jest sierotą błądzącą w otchłani swej ‘ogromnej wiedzy’ jeśli nie zauważył dotąd bezpośrednich kontaktów na linii Jahve-Jezus/Duch Święty a człowiek. Jeśli jest (profesor) aż tak ślepy, to dalsza z nim dyskusja jest bezporzedmiotowa – to jakby informatyk zapomniał tabliczki mnożenia czy twierdził, że nie ma ona związku z matematyką… żal. Czytaj profesorku biedny Pismo Święte i niech Pan Jezus otworzy ci ślepka, boś ślepy jak kret i nieczuły jak głaz”. Hmm… ostro i…
Read More

ZROZUMIENIE JAKO WYŻSZA FORMA ŻYCIA.

Staramy się zwykle jakoś zapanować nad swoim życiem i często mamy wrażenie, że nad nim naprawdę panujemy. Kiedy jednak dobiegamy już do kresu i rzucamy okiem za siebie, wrażenie się zmienia i zaczynamy podejrzewać, że kierowała nami nie nasza własna roztropność, lecz jakaś siła wyższa, fatum, albo wręcz przypadek i że właściwie to od nas samych zależało niewiele. Za wiele planów i marzeń pozostawiliśmy za sobą bez nadania im dalszego biegu. Chcieliśmy robić coś ważnego i być „kimś”, tymczasem robiliśmy coś innego i chyba nawet byliśmy kimś innym, niż kiedyś być zamierzaliśmy. Czy to przeznaczenie tak zdecydowało? Czy naprawdę nie…
Read More

REGUŁA ODWRÓCONEGO OPTIMUM

To tym razem blog nietypowy, bo i mocno naukowy. Naukowców w Polsce mało, szczególnie w tej dziedzinie, więc licze, że ktoś przeczyta i skomentuje... 1. Społeczny wymiar racjonalności. Ludzie, to prawda, różnią się od siebie pod względem genetycznym. Istotą człowieczeństwa, niezależnie od mapy genów pojedynczych osobników, nie jest jednak sama genetyka, bowiem wszystkich nas łączy jedna wspólna cecha: rozumność, określana też racjonalnością postępowania. Dla niej, indywidualny zestaw genów różniących od siebie pojedynczych osobników ma znaczenie drugorzędne. Nie byłoby współczesnego świata ani też jego historii sięgającej prehistorii bez rozumności, czyli tego wybijającego się przymiotu ludzi jako takich. Z niej wywodzą się…
Read More
No widgets found. Go to Widget page and add the widget in Offcanvas Sidebar Widget Area.