Rafal Krawczyk

295 Posts

SYRIA: ZABIJ ALAWITĘ, ZABIJ SUNNITĘ!

Zabij Bura, zabij farmera! Tak czwartkowa „Gazeta” tytułuje artykuł o eksterminacji białych w „demokratycznie czarnej” Republice Południowej Afryki. Okazuje się, że w cywilizowany sposób przeprowadzona likwidacja apartheidu oraz dobrowolne i pokojowe przekazanie władzy czarnej większości, w niczym nie pomniejszyło skali rasowej nienawiści i nie zastąpiło jej racjonalnością ekonomicznego rachunku. Teraz, biali farmerzy muszą zamieniać farmy w niezdobyte twierdze nafaszerowane elektroniką i najnowcześniejszymi rodzajami broni. Dlaczego ludzie nie chcą ze sobą współpracować dla wspólnej budowy dobrobytu i wolą się w okrutny sposób zabijać nawet wtedy, gdy pokojowe współżycie przynosi wielokrotnie większe korzyści, niż zabijanie? Nie pragną dobrobytu, czy też idzie o…
Read More

KREW NA PIRAMIDACH I PÓŁKSIĘŻYC NAD WISŁĄ…

Zamierzałem już przerwać komentowanie stanu wrzenia w świecie islamu, aby nie tworzyć wrażenia, że to najpoważniejszy problem współczesnego świata i by podkreślić, że zapominamy o innych równie wielkich regionach, będących dla przyszłości świata znakiem zapytania – Chinach, Indiach, czy Rosji. Wydarzenia, a szczególnie ich obrót, jaki przybrały sprawy w Egipcie, zmuszają do powrotu do tematu. Do zastanawiania się nad dalszym rozwojem wypadków skłania też ich gwałtowność, kiedy to liczba ofiar w zabitych i rannych siegnęła już tysięcy, a Bractwo Muzułmańskie nawołuje do dalszych demonstracji z udziałem całych rodzin. (więcej…)
Read More

SORRY FOR INCONVENIENCE!

Świat robi się dla ludzi coraz mniejszy, a sami mieszkańcy wiedzą o nim coraz więcej. Nadal jednak niewielu z nas jest w stanie określić przyczyny, dla których niektórym regionom (tak jak Zachodowi) udało się osiągnąć sukces i dobrobyt, inne na tę drogę dopiero wkraczają, a jeszcze inne – jak świat islamu – odwracają się doń plecami. Warto zadać sobie pytanie, co było tego pierwotną przyczyną i czy nie odegrała w tym znaczącej roli sama początkowa formuła kulturowa, tak nieoczywista, że dopiero dzisiaj z perspektywy wielu stuleci dostrzegamy jej znaczenie. Przez poprzednie trzy tysiące lat wydawało się, że każda z wielkich…
Read More

„FIDES ET RATIO” W JEDNEJ CHODZĄ PARZE?

Zawstydził mnie czytelnik blogu podpisany „MM”. (Komentarz) Orzekł, że przejawiam „stronniczość na rzecz islamu, czy w ogóle szeroko pojętego wschodniego mistycyzmu”, a jednocześnie nie pochwalam nauczania kościoła rzymsko-katolickiego. Zawstydził, ale i zaniepokoił, albowiem argumentacja musiała być mało klarowna, skoro pozwoliła na tego rodzaju interpretację. W kwestii opinii o islamie odsyłam do mojej najnowszej książki „Islam jako system społeczno-gospodarczy” (2013) (Bibliofil, Empik, Księgarnia Akademicka), z której z całą pewnością nie wynika jego apologia. Przeciwnie, przez wzgląd na społeczno-religijną konstrukcję, uważam islam za największe zagrożenie dla światowego pokoju. (więcej…)
Read More

ELDORADO RYTUALNEGO SEKSU

Powietrze jeszcze nie ostygło od gorącości sejmowej debaty w sprawie zakazu komercyjnego uboju rytualnego i żalów religijnych mniejszości, co do braku poszanowania dla głębi i subtelności ich religii oraz starożytności tradycji, a już mamy jej światowe echo. Nie ma, co prawda, żadnych danych, jeśli idzie o liczbę osób nie mogących w Polsce rozkoszować się aktem rytualnego uboju, ale zdążył się w sprawie wypowiedzieć zarówno izraelski MSZ, jak i Europejska Rada Rabinów. Obie instytucje są nie tylko oburzone polską nietolerancją i obskurantyzmem, ale grożą odwetem i nawołują do interwencji nawet same Stany Zjednoczone. (więcej…)
Read More

UBÓJ RYTUALNY I KSIĄDZ LEMAŃSKI

Wbrew pozorom obie sprawy są związane. Obydwie mają wymiar mieszczący się w przestrzeni głębokich różnic cywilizacyjnych pomiędzy chrześcijanami, muzułmanami i Żydami. Najpierw, po ogłoszeniu wyników głosowania nad zakazaniem w Polsce uboju rytualnego, w Sejmie zapanowała atmosfera zwycięstwa. Rozstrzygnięcie koncentrowało się na stopniu kwestii okrucieństwa wobec zwierząt, tak jakby gdzieś znajdowała się wyraźna granica przyzwoitości. Nie zauważono, że sprawa ma wymiar kulturowy i cywilizacyjny, a nie zwyczajnie techniczny i czysto moralny. Ubój z ogłuszeniem miałby być bardziej humanitarny, a ubój z wykrwawieniem mniej, ponieważ zwierzę – jak dowodzą badania – żyje po przecięciu tętnicy jeszcze kilka minut i ma świadomość umierania.…
Read More

TAK, NIE MA ZGODY PANIE WEISS!

Szewach Weiss, izraelski polityk, intelektualista i urokliwy komentator, powiedział w telewizyjnej debacie coś, co mogło zmrozić tubylczą publiczność. Z pełną dezynwolturą ocenił, jak wyglądałaby współczesna Polska, gdyby nie było II wojny światowej i hitlerowskiego holokaustu: „Polaków byłoby w Polsce – zauważył - pięćdziesiąt milionów, do tego dziesięć milionów Żydów”. Ktoś dopowiedział: „a kraj dostawałby co roku Nagrodę Nobla”. Weiss nie zaprzeczył. Nie dopowiedział również takiej oczywistości, że nastęstwem byłoby również lokalne „zderzenie cywilizacji” i jakiś rodzaj permanentnej wojny domowej. (więcej…)
Read More

TUSK I KACZYŃSKI, CZYLI „PANY” I „CHAMY”

Z kulturowego punktu widzenia i wbrew geograficznym pozorom, Polska nie znajduje się w centrum Europy, lecz gdzieś na jej wschodnich obrzeżach. I do tego nie cała. Jest w przy tym rozdarta pomiędzy dwiema opcjami – zachodnią i wschodnią, a do tego podzielona własną granicą wewnętrzną - pomiędzy tych, którzy uważają się za inteligentów i tych, którzy do tego miana nie aspirują. Nie nazywam tego podziałem na ludzi Wschodu i Zachodu, ponieważ do takiej krystalizacji poglądów jeszcze nie doszło, a odmienności nie mają samego tylko geograficznego wymiaru, chociażby ze względu na przesunięcie ludności z dawnych kresów wschodnich na dzisiejsze krańce zachodnie.…
Read More

BÓG JAKO FUNKCJA LINIOWA

W konsekwencji teorii zderzenia cywilizacji, świat został podzielony na strefę religii abrahamicznych oraz azjatyckiego i dharmicznego Wschodu. Tyle, że dla obserwatorów współczesnego świata jedno jest w tej teorii niezrozumiałe. Dlaczego to najwyraźniejsi „cywilizacyjni przeciwnicy”, jakimi są Zachód oraz świat islamu, będące niemal pod każdym względem dwoma wrogimi sobie obozami społeczno-politycznymi, należeć mają do cywilizacji podobnego rodzaju. Skoro ich mieszkańcy są wyznawcami jednego z systemów nazwanych Religiami Księgi i powołują się na wspólne wartości oraz dziedzictwo tej samej starożytności, a różni ich jedynie pozycja „Cesarza” wobec „Boga”, to główny konflikt powinien przebiegać na linii najbardziej odmiennych systemów: Chiny - Zachód lub…
Read More
No widgets found. Go to Widget page and add the widget in Offcanvas Sidebar Widget Area.