Ukraina

CZY PUTIN ODESSIE UKRAINIE ODESSĘ? CZYLI DEWIACJA TYPU „MACHO”.

Wiele wskazuje na to, że spełnia się scenariusz podziału Ukrainy według granic oznaczonych na mapie zamieszczonej dwa tygodnie temu („Pięć Ukrain i zachodni bełkot”). Nie będzie to, sugerowane przez media, proste rozdarcie na jej część prorosyjską i proukraińską, bo taka granica w rzeczywistości nie istnieje. To tylko wymysł rosyjskiej propagandy. Ukraina, jak wskazuje jej nazwa, jest krajem pogranicza. Określenie jest sugestywne, ale wymaga pogłębienia o pytanie, czego właściwie jest pograniczem? A tu rodzą się komplikacje. Sama nazwa pojawiła się w okresie, gdy Ukraina nazywana była również Kozaczyzną - niewielką strefą przejściową pomiędzy ówczesną Rzeczpospolitą Polski i Litwy a tatarskim stepem…
Read More

SCHRÖDERROSJA,CZYLI MIEJSCE NIEMIEC W EUROPIE

Niemcy są wspólnej Europy siłą i słabością zarazem. Wzmacniają integrację siłą swojej gospodarki, lecz osłabiają niemocą politycznego uwiądu. Ukraiński kryzys uświadomił Europie, że niemieckie przywództwo jest przysłowiową piętą achillesową całej Wspólnoty, co też uniemożliwia zajęcie stanowczej pozycji w tej kwestii. Dopóki największa gospodarka nie będzie potrafiła sformułować klarownej polityki zagranicznej, dopóty Unia Europejska będzie dryfować jako twór politycznie niedokończony. Wynika to głównie z tego, że w tradycji politycznej Niemiec ich stosunek do Rosji był zawsze dwoisty: poszukiwały możliwości poszerzenia swej „przestrzeni zyciowej”, a ta znajdowała się tylko na wschodzie, nigdy na zachodzie kontynentu i takie jest źródło obu światowych wojen.…
Read More

PIĘĆ UKRAIN I ZACHODNI BEŁKOT, CZYLI POLSKA Z RĘKĄ W NOCNIKU

Bełkot w sprawie ukraińskiej, dominujący w europejskich komentarzach po genewskim niby-porozumieniu, to woda na młyn Putina i dowód braku podstawowej wiedzy polityków Zachodu (nie wyłączając polskich), o prawdziwych problemach Ukraińców z ich własną tożsamością. Putin znacznie lepiej rozumie istotę zagadnienia, niż ci ostatni i równo kiwa wszystkich. Tymczasem to, jak potoczy się sprawa ukraińska może zdecydować o kształcie Europy i międzynarodowej pozycji Polski na pokolenia. Za to dyskusja, która się wokół sprawy toczy, przypomina debatę pierwszoklasistów. Wynika z niej tylko jedno: ani strona polska, ani też Zachód nie ma nie tylko koncepcji rozwiązania ukraińskiej kwestii, ale też wystarczającej wiedzy, by…
Read More

2014-1215=799, CZYLI POTĘGA STANU UMYSŁU (2).

Zajmowaliśmy się fenomenem Rosji z tej również racji, że jest to jedyna z wielkich formacji społecznych współczesnego świata, dla której trudno jest znaleźć właściwe miejsce, zdefiniować kulturową treść i odrębną dojrzałość. Kultura, to nie tylko przedmiot zainteresowania kulturoznawców, ale coś znacznie poważniejszego – to obraz stanu umysłów jej społeczeństwa. To on, a nie czyny jednostek, decyduje w ostatecznym rachunku o rozwoju kraju lub jego stagnacji oraz o rozwiązaniach, które naród wybiera w decydujących momentach historii. Wedle teorii wielkich cywilizacji opartej na definicji Huntingtona („cywilizacja, to najwyższy poziom wspólnoty kulturowej”), jest ich na ziemskim globie dziewięć i jednej z nich przewodzić…
Read More

ROSJA, LEWICA, DIALOG, CZYLI RĘKA MILLERA W ZBIORCZYM NACZYNIU

Rosja znowu mocno wpływa na polską scenę polityczną. Widać to nawet nie po reakcji samego premiara (była dość rutynowa), ile po nadziei obudzonej wśród posłów SLD, że oto Wielki Brat ze wschodu budzi się znowu i wraca na swoje miejsce. Jej poseł i przywódca - Leszek Millera nie może ukryć satysfakcji, a może i skrywanej wiary, że oto znowu uzyska, jak kiedyś, znajome wspracie. Zabierając głos w sprawie Ukrainy, robił wrażenie, że jest w tej sprawie pryncypialny. Deklarował sprzeciw wobec aneksji jej terytorium, lecz jakoś nie przechodziła mu przez usta pochwała dla jej odwracania się ku Zachodowi. Nie mówił tego…
Read More

Z KIM GRANICZY ROSJA? Z KIM CHCE! CZYLI BEZMYŚLNE PODRYGI OSTRYGI.

Żart niesie treść całkiem aktualną: Rosja jest oto jedynym krajem na ziemskiej kuli, która nie kryje tego, że nie obowiązują jej żadne traktaty i umowy, również i te, które sama uroczyście podpisywała, ani też gwarancje, jakich komukolwiek udzieliła. To niecodzienny stosunek do innych, bo przecież światowy porządek trzyma się dzięki międzynarodowym umowom. Teraz, w gorącej sprawie Ukrainy, Rosja dała świadectwo lekceważenia własnego podpisu, ignorując złożone gwarancje dane Ukrainie wraz z USA i Wielką Brytanią w zamian za zrzeczenie się przez nią zapasów poradzieckiej broni nuklearnej. Zadziwiająca jest przy tym nie tylko otwarcie prezentowana przez Putina wiarołomność, ale też i to,…
Read More

PUTIN Z RĘKĄ W NOCNIKU, CZYLI EGALITÉ I FRATERNITÉ PO ROSYJSKU.

W dniu zaprzysiężenia nowego rządu Ukrainy, Władimir Putin mógł czuć się jak człowiek, który obudził się z ręką w nocniku. Wszystko poszło inaczej i nic nie potoczyło się tak, jak zamierzył. Wydał przecież Janukowyczowi polecenie wypięcia się na Europejską Unię, potem otworzył dla Ukrainy ramiona w imieniu samej „Matuszki Rossiji” i siedząc w głębi kremlowskiego fotela mógł mieć wrażenie, że przywitanie się przezeń z gąską w Kijowie, to tylko kwestia dni. Tymczasem, wszystko poszło nie tak. Najpierw ruszył się Majdan, Janukowyczowi nie udał się zamiar urządzenia krwawej łaźni przeciwnikom, za to wyszło na świat dzienny bogactwo jego rezydencji, a na…
Read More

UKRAINA DLA PUTINA? CZYLI SIKORSKI KONTRA MOSKWY POTĘGA.

Moskiewski korespondent Gazety Wyborczej doniósł, że Prezydent Rosji miał się zwierzyć swoim współpracownikom ze zmartwienia: przejście Ukrainy do obszaru wpływów Zachodu uznałby za największą klęskę swego panowania. Sądzić można, że równie czarne myśli towarzyszą ministrowi Sikorskiemu, tyle, że ten, za swoją klęskę uznałby pewnie wchłonięcie Ukrainy przez Rosję. Jak pogodzić tak sprzeczne wrażenia? Czy w ogóle da się je pogodzić? Poza wszystkim, trzeba zadać sobie inne pytanie - w jakim mianowicie zakresie przyszłe losy Ukrainy zależą od działań Putina, a w jakim od Sikorskiego i czy tak naprawdę od nich w ogóle cokolwiek zależy? (więcej…)
Read More

BY NIE SZCZEZŁA UKRAINA! DOBRZE, ALE KTÓRA?

W styczniowym blogu, zatytułowanym „Cztery Ukrainy i Europa”, znalazło się następujące zdanie: „Niech Polska sama stanie się wpierw pełną Europą, a dopiero potem europeizuje innych. Inaczej, zostać może w nieszczerym rozkroku. To wyjątkowo niepraktyczna pozycja, z pewnością niedodająca ani godności, ani elegancji. (...) Ukraińcy mają możność poznawania tego świata dopiero od niedawna, a proces poznawczy jest długotrwały. Europa musi na nich jeszcze poczekać licząc na to, że nauki nie pójdą w las”. Nie zmieniłbym dzisiaj tej sentencji i pozostaję przy poglądzie, że Ukraina, to wciąż jeszcze sprawa samych Ukraińców, a jeszcze nie Europy, lecz muszę przyznać, że gorącość obecnej sytuacji…
Read More

CZTERY UKRAINY I EUROPA,CZYLI STRACHY NA LACHY.

Na wileńskim szczycie inicjatywy o nazwanej Partnerstwem Wschodnim, prezydent Ukrainy - Wiktor Janukowycz nie tylko ośmieszył, ale i spoliczkował Unię Europejska, a Polsce - jako głównemu emisariuszowi Zachodu i sponsorowi Partnerstwa - dał do zrozumienia, że ma ją za naiwnego gracza, który nie rozumie Wschodu wcale. Zamiast triumfalnego ogłoszenia, że oto Unia zagospodarowuje postsowiecką strefę wpływów w Europie aż po Don, podpisano stowarzyszeniowe umowy tylko z dwoma najmniejszymi, niewiele znaczącymi i najbiedniejszymi w regionie państewkami – Mołdawią i Gruzją. Umowa z tą ostatnią w świetle ostatnich wydarzeń w tym kraju nabiera przy tym cech dwuznacznych. Mołdawia, to mały kraj uznawany…
Read More
No widgets found. Go to Widget page and add the widget in Offcanvas Sidebar Widget Area.