Rafal Krawczyk

295 Posts

JAK ROZUMIEĆ DOGMATYKĘ PRAWOSŁAWIA?

                Ogłoszenie przez cerkiew ukraińską zamiaru podporządkowaniu się Konstantynopolowi w miejsce dotychczasowego zwierzchnictwa Moskwy przeszło w Europie niezauważone. W Moskwie zostało za to odczute jako prawdziwe trzęsienie ziemi. Ta bowiem pozostaje w świecie prawosławia praktycznie osamotniona a jeszcze niedawno wydawać się mogło, że to właśnie Rosja jest niekwestionowanym przywódcą jego świata. Co sie właściwie stało i dlaczego stało sie to tak wielkim wstrząsem dla rosyjskiej świadomości narodowej?  (więcej…)
Read More

CYGANIE? A KTO TO TAKI?

            Inteligenci uważający się za intelektualistów z łatwością używają brzmiących z cudzoziemska określeń w uznaniu, że dodaje to ich poglądom powagi i pokazuje ich wyższość nad mniej inteligentną resztą. Takim pojęciem jest także słowo ksenofobia. Nawet uliczni demonstranci optujący za utrzymaniem obecnej formuły społecznego porządku używają słowa jak epitet w stosunku do tych „mniej kulturalnych”, którzy są dla nich na tyle oczywistymi „ksenofobami”, że pojęcia nie trzeba nawet wyjaśniać. Mamy tylko wiedzieć, że ksenofobia, to zło i brak kultury. Mieszkańcy eleganckich dzielnic wielkich miast, nie spotykający się za często z tymi mniej eleganckimi, obracają słowo na wszystkie strony, nie próbując…
Read More

PARADISUS IUDEORUM CZYLI PAŃSTWOWOŚĆ CZWARTEGO WYMIARU.

            Uważna lektura „Cywilizacji  żydowskiej” Feliksa Konecznego może prowadzić do bólu głowy kiedy czytelnik dochodzi do wniosku, że tak zwana „kwestia żydowska”, to nie jakiś drobny lokalny problem, ale wciąż sprawa o globalnym i cywilizacyjnym znaczeniu. Przestają dziwić przyczyny które powodują, że przez całe półwiecze dzieło było w Polsce zakazane, nazwisko autora zapomniane i wykreślone z encyklopedii i słowników. Tyle, że to jedyna bodaj w skali światowej książka traktująca kwestię miejsca judaizmu w cywilizacji zachodniej nie tylko z należytą powagą, ale i naukową wnikliwością. Powrócimy więc do zagadnienia, które wydawało się już wystarczająco omówione. (więcej…)
Read More

DWIE JUDEOPOLONIE, SOWIECKA PRL I JAKAŚ DZIWNA TRZECIA POLSKA

            Historia Polaków jest jak na Europę na tyle nietypowa, że ich tysiącletnie dzieje wciąż nie dają się wyjaśnić jako zwykła ewolucja istoty samej tylko polskości. Były, jak wiadomo, Trzy Rzeczpospolite, każda w tej polskości w jakiś sposób utrwalona, tyle, że nie potrafimy wyjaśnić rażących różnic w długości ich trwania i struktury tego odczucia. Pierwsza, to bez mała pół tysiąclecia, za to Druga i Trzecia to tylko lat kilkadziesiąt. Podświadomie więc identyfikujemy się z tą Pierwszą, najtrwalszą, która odcisnęła największe piętno na charakterze narodowym, wydając obraz Kmicica czy Skrzetuskiego. Tyle, że w tej Polsce Polaków było niedużo a nawet bardzo…
Read More

JEDNA RZECZPOSPOLITA CZY TEŻ TRZY ODMIENNE POLSKI?

            Na tytułowe pytanie niełatwo jest odpowiedzieć. Właściwie każda odpowiedź ma swoje racje, tak jak i każdy Polak wie, że trzy liczby – I, II i III, to trzy kolejne numery tej samej przecież Rzeczypospolitej. Tyle, że zwykły człowiek oczekuje odpowiedzi prostej, lecz niekoniecznie prawdziwej. Te trzy twory były przecież od siebie dramatycznie różne, o całkiem innej długotrwałości i odmiennych początkach. Różniły się też właściwie wszystkim, poza samym tylko określeniem „Polska”. Uderzająca jest różnica w rozmiarach granic i długości trwania każdej z nich, co dla utwalania się tożsamości oraz wartości kulturowych ma znaczenie zasadnicze. Pierwsza Rzeczpospolita, to 900 tysięcy km2…
Read More

MAMY PROBLEM Z DEMOKRACJĄ, CZY TEŻ ONA MA PROBLEM Z NAMI?

            Walter Chełstowski z Komitetu Obrony Demokracji sformułował radykalną sentencję: „Większość Polaków, to głupcy. Rozumni jesteśmy tylko my!”. Możnaby uznać, że wyczerpuje to właściwie debatę nad tak zwaną „kwestią Polską”. Jest w naszej historii tradycja, która uważa lud za głupców, a jedynie inteligentów za uprawnionych do reprezentowania narodu. Dla tych ostatnich, to oczywistość, dla pierwszych kamień obrazy, szczególnie, jeśli rzecz sprowadza się do tradycyjnego podziału narodu na „panów” i „chamów”. Kto w tej kwestii ma rację? Zastanawia jednak, co autor słów miał na myśli używając słowa „demokracja” oraz kim są ci „my”, jeśli nie określa kim są „oni”, choć też…
Read More

FRONTALNE ZDERZENIE CZY POWOLNA UKŁADANKA?

„Łatwo poddać się pokusie, świadomie zatracić i wylądować wśród kłamców – w masie bezdennej głupoty, interesownej obojętności i bezwstydnego dbania o własny interes”. (Yizar Smilanski)             Świat zmienia się niepostrzeżenie i to wcale nie z powodu jego własnych usterek, lecz z krótkości ludzkiego życia. Na mapie świata obowiązującej w 1898 roku dominowały barwy mocarstw kolonialnych, które – jak się wydawało już na zawsze – podzieliły go pomiędzy siebie. Jego współczesny obraz jest jednak zupełnie inny i zdominowany nie przez narody, lecz wielkie kompleksy kulturowe, których istnienie z samymi narodami nie ma bezpośredniego związku. Co się zmieniło? Prawdziwe zmiany i głębsze…
Read More

CO SIĘ WŁAŚCIWIE DZIEJE W PAŃSTWIE POLSKIM?

            W 1997 roku Narodowy Bank Ukrainy puścił w obieg monetę przedstawiającą kozackiego bohatera ludowego z czasów powstania Chmielnickiego - Mamaja grającego na kobzie i palącego fajkę przy butelce miejscowej okowity. To, że za jego plecami ma właśnie miejsce wieszanie Żydów pojmanych w szlacheckich majątkach, wygląda raczej na pochwałę antysemityzmu, nie zaś na jego odrzucenie. Na monecie nie umieszczono jednak informacji o jego krwawym antysemityzmie, a napis głosi tylko, że oto „Kozak Mamaj, Rycerz Wolności i Honoru”. (więcej…)
Read More

SHLOMO SAND I JEGO WIZJA NARODU

            Bardzo ostatnio modny i ceniony izraelski naukowiec z uniwersytetu w Tel Awiwie dokonał znamiennego wyznania. „Ponieważ źle znoszę fakt, że prawo izraelskie narzuca mi przynależność do jakiejs fikcyjnej wspólnoty etnicznej, a jeszcze gorzej konieczność prezentowania się reszcie świata jako członek klubu wybranych, przeto oświadczam, że chcę podać się do dymisji i przestać uważać siebie za Żyda”. To stwierdzenie podwójnie znamienne: jak na dzisiaj rewolucyjne, a jak na dawne czasy niemożliwe. Przecież jeszcze dziewiętnastowieczny niemiecko-żydowski intelektualista Heinrich Heine, który przeszedł z judaizmu na luteranizm doświadczył tego, że „Żydem nigdy nie można przestać być”. (więcej…)
Read More

CZY CHINY ZDOMINUJĄ PRZYSZŁY ŚWIAT?

            Globalna pozycja Chin jest coraz mocniejsza i wiele przewidywań co do kształtu jaki świat ma przybrać w przyszłości sprowadza się do określenia dnia, w którym to właśnie one staną się pierwszą potęgą zastępując w tej roli Stany Zjednoczone. Czy osiągnięcie tego celu da im w istocie globalne przywództwo? Jaka może być ich przyszła rola, skoro trudno sobie wyobrazić sytuację, w której świat przechodzi z angielszczyzny na język chiński? Przewidywania opierają się na jednej tylko metodzie badawczej zwanej ekstrapolacją. Jest zwodnicza. Jej najbardziej lapidarna definicja sprowadza się do prognozowania przebiegu wydarzeń na podstawie dzisiejszej wiedzy oraz procesów znanych z przeszłości.…
Read More
No widgets found. Go to Widget page and add the widget in Offcanvas Sidebar Widget Area.