Europa

Europa

SZLACHCIC NA ZAGRODZIE RÓWNY WOJEWODZIE. KOMU JEST RÓWNY WOJEWODA?

            W ostatnim numerze polskiej edycji Newsweeka, Matthew Kaminski z Politico Europe i dziennikarz tygodnika zamartwiają się tym oto, że „Polska straciła głos. Nikt na Zachodzie nie postrzega dziś Polski jako kraju, który mógłby coś wnieść do debaty w zasadniczych kwestiach politycznych”. Autor myśli przypomina sobie początki europejskiej kariery naszego kraju, której nic przedtem nie zapowiadało. „Lata 90 – opowiada – pamiętam nieco inaczej niż większość Polaków. Wtedy w Brukseli i w Waszyngtonie panowało przekonanie, że to Węgry i Czechy są bardziej nowoczesne i zaawansowane w reformach. Polska jawiła się jako kraj problematyczny, mocno podzielony politycznie, może za bardzo katolicki…
Read More

POLAK-EUROPEJCZYK, CZYLI DWA BRATANKI. BĘDZIE TO KIEDYŚ FAKTEM?

Fenomen społecznej osmozy jako wzajemnego przenikania i mieszania obyczajów i poglądów na otaczający ludzi świat, to jedna z bardziej fascynujących dziedzin wiedzy. Fascynuje, bo dotyczy nas samych, tyle, że – co napawa też nieskrywanym zdumieniem graniczącym z niepokojem - przybiera formę procesów przebiegających w ramach indywidualnej tożsamości i najwyraźniej bez udziału jej nosiciela. Dziś, fascynuje o tyle bardziej, że nie wiąże nas tylko z pobliskimi regionami świata, lecz z całym globem. Kiedyś, dotyczyła sąsiadów, dzisiaj jej elementy pojawią się nawet w ogromnej przestrzeni pomiędzy Ameryką a dalekimi Chinami. To, co w tych procesach jest najważniejsze, dzieje się przy tym jakby…
Read More

I SZLI KRZYCZĄC: POLSKA! POLSKA! CZY „MIĘDZYMORZE” TO OJCZYZNA POLAKÓW?

            Ewolucja godła narodowego, już od pierwszego dnia istnienia unijno-lubelskiej Pierwszej Rzeczypospolitej aż po czasy nam współczesne nie tylko może być uznana za punkt wyjścia dla znacznie szerszych refleksji, ale też - w zestawieniu z wyraźnie antyunijnym nastawieniem obecnej parlamentarnej większości - skłania do pewnych przemyśleń co do prawdziwego zakresu europejskości kraju, a także do weryfikacji nieco tromtadrackiej tonacji płynącej z mediów. Refleksja jest o tyle nowa, że wcale nie łączy się z powszechnością przekonania, że oto Polacy są już całkiem jednolitym narodem i do tego w pełni europejskim. Dzisiaj, gołym okiem widać przecież, że tak nie jest a fakt…
Read More

ZAKLINANIE TERAŹNIEJSZOŚCI, CZYLI TĘSKNOTA DO PRZYSZŁOŚCI

            Odczułem potrzebę zajęcia się pojęciem czasu, bo to już chyba czas najwyższy. Człowiek, dopóki młody nie zwraca nań uwagi, w wieku średnim przeżywa drugą młodość, więc zbliżającą się starością jest tak zaskoczony, że wchodzi we własny schyłek zupełnie nieprzygotowany. Wtedy wpada w rozpacz lub w filozofię. Ten drugi rodzaj duszy jest znacznie bardziej interesujący i sympatyczny niż pierwszy. Rozpoczniemy więc od pewnych uogólnień z zamiarem wykazania, że te, czy inne, pojedyńcze wydarzenia nie dzieją się jako zupełnie wyizolowane incydenty, lecz są częścią znacznie szerszych procesów, których to my jesteśmy tylko elementem, nie zaś na odwrót. Użyte w tytule sformułowanie…
Read More

POLSKOŚĆ UŚREDNIONA. CZY TO NAPRAWDĘ SZYDŁO WYCHODZI Z WORKA?

            Pojęcie przeciętności jest wyjątkowo zwodnicze. Ze swej istoty dotyczy wszystkich  jednakowo tak, aby można było określić średnią zjawiska, albo procesu, lecz jego paradoksem jest też i to, że nie jest sprzeczne z ekstremami. Czynnikiem najważniejszym i decydującym o społecznej aktywności jest umiejętność samodzielnej analizy informacji oraz umiejętność jej syntezy z innymi. W systemach demokratycznych rzecz ma znaczenie kluczowe i od niej zależy sprawność oraz trafność politycznych decyzji. Nie ma też wątpliwości, że umiejętność samodzielnego rozumowania pośród ludzi Zachodu jest – przeciętnie rzecz biorąc - wyższa, niż u mieszkańców Europy Wschodniej, a wśród tych ostatnich, z kolei, wyższa niż w…
Read More

CNOTA SWOJSKOŚCI, CZYLI RZECZPOSPOLITA OBOJGA TOŻSAMOŚCI

Przyszło nam żyć w przedziwnym kraju. Z pewnością nie ma w nim akceptacji dla zamordyzmu, ale też ludzie nie oczekują oferty sprawnej demokracji. Mieszkańcom wystarczy, że „jest jakoś”. A jak? Cóż, powiadają, dzisiaj „jest jakoś”, to poczekajmy, zobaczymy! Demonstracje wspierające swobodę działania Trybunału Konstytucyjnego są sympatyczne, otwarte i nawet wesołe, tyle, że – jak dotąd – nie pociągają za sobą większości na tyle, żeby cokolwiek mogło ulec zmianie. Z kolei rządzący, pragnący wprowadzić w życie jakiś nowy ustrój mają nastroje raczej ponure niż wesołe, ale też większościowym wsparciem pochwalić się nie mogą, starając się tylko odgadywać głębię myśli i zamierzeń…
Read More

BOLEK O PSEUDONIMIE „WAŁĘSA”. CZY INTELIGENCJA MA PRAWO BYĆ INTELIGENTNA?

„Nasz naród ma lepszą inteligencję, niż na to zasłużył” - z wrodzonym sobie taktem i poczuciem wyższości wobec reszty ocenił Polaków Adam Michnik. Wynika z tego, że on sam, jako przywódca inteligencji i sumienie narodu jest w porządku, tylko naród jest z inteligencją na bakier. Od pół wieku nie mogę nadziwić się michnikowej pewności co do jego niewzruszoności w roli narodowego guru. Rzecz jednak w tym, że mało jest bardziej ocennych i dających się „uplastyczniić” pojęć niż określenia: „inteligent” i „inteligencja”. Nie istnieją żadne zasady rządzące przynależnością do tej społecznej grupy i można nawet odnieść wrażenie, że tym prawdziwszym jest…
Read More

GLOBALIZACJA CZY KREOLIZACJA? CZYLI ŚWIATOWE „PANY” I „CHAMY”

            Intelektualna uczciwość zobowiązuje do ostrzeżenia nieostrożnego czytelnika, że zamieszczony niżej tekst może go (czytelnika) zirytować, urażając jego wyssane z mlekiem matki przekonania. Bo też i wyobrażenie Polaków o nich samych, o ich historii i dokonaniach, jest nie tylko głęboko ugruntowane, ale na ogół nieprawdziwe. Nie jesteśmy ani społeczeństwem jednolitym, ani też dobrze skonstruowanym. Z punktu widzenia porównania z innymi, polskie społeczeństwo bardziej przypomina rodzaj kastrata, niż pełnego zdrowia i tętniącego optymizmem osobnika. Na tle całej reszty świata wypadamy jak narodowy dziwoląg. Zaczniemy od kwestii globalnych, od których kraj, pomimo jego szczególnego rodzaju unikalności nie ucieknie. (więcej…)
Read More

DWUZNACZNE (RE)SENTYMENTY, CZYLI FRANKIŚCI WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ!

„Człowiek resentymentu wie tylko, że nie może znieść, że ktoś inny ma więcej. Do szału doprowadzają go cudze możliwości”                Słowa wypowiedział w 1940 roku, w czasie hitlerowskiej ofensywy na zachodzie tragicznie, zmarły holenderski pisarz. Doskonale pasują do atmosfery, która objawiła się w Polsce w trzy pokolenia później, chociaż kraj w niczym przecież nie przypomina Holandii. Tyle, że liczba rodaków do których cytat pasuje okazała się na tyle duża, by ich reprezentacja mogła wziąć udział w rządzeniu krajem. Wstrzymamy się więc z realizacją sugestii ‘Krzysztofa’, czytelnika który chciałby, żeby zamiast omawiania spraw krajowych zająć się problemami współczesnego świata i pytaniem…
Read More

TĘSKNOTA ZA CIEPŁEM MATCZYNEGO ŁONA, CZYLI POLSKA 2016

W piątek 16 stycznia, prezes PiS pojawił się w Starachowicach aby uczcić pamięć zmarłej matki. W kościele pod wezwaniem Wszystkich Świętych miała miejsce uroczysta msza święta, po czym zgromadzeni złożyli kwiaty i palili znicze pod pamiątkowymi tablicami w Panteonie Pamięci Narodowej. Nie obyło się bez polityki. „Polskę można zmienić, alternatywą jest PiS” – przekonywał prezes. Problem jednak w tym, że nie bardzo wiadomo, co ma być zmienione, w imię jakiej logiki ma się to zmieniać i w czyim interesie? Za zmianami zawsze stoi jakiś lub czyjś interes. Nie robi się ich bez celu. Rzecz w tym, że przywódca rządzącej partii…
Read More
No widgets found. Go to Widget page and add the widget in Offcanvas Sidebar Widget Area.