Polityka

Polityka Polska i Światowa

BIAŁORUŚ. KULTUROWY FENOMEN CZY TYLKO ZBIEG OKOLICZNOŚCI?

Pojawiają się doniesienia o rosyjskich zakusach na Białoruś i pragnieniu włączenia jej w granice odnawiającego się imperium. Oznaczałoby to głęboką zmianę sytuacji geopolitycznej w Europie. Z pozoru, terytorium średniej wielkości zachodniego sąsiada, to dla Rosji – przy jej rozmiarach – rzecz prawie bez znaczenia. Faktycznie odgrywa jednak wielką rolę dla realizacji jej ambicji bycia uznanej za kraj europejski. Rosja ma zadawniony kompleks azjatyckości i wiele jej agresywnych działań we wschodniej części Europy jest spowodowane takim właśnie kompleksem i chęcią uzyskania większego stopnia uznania jako kraju w pełni europejskiego. (więcej…)
Read More

CO DALEJ Z ZACHODEM I TĄ „CAŁĄ RESZTĄ”?

Rzadko się zdarza, by różnica zdań pomiędzy ludźmi nauki osiągnęła rangę wydarzenia na międzynarodową skalę. Tak się jednak stało, gdy przed trzydziestu laty Francis Fukuyama roznamiętnił ich twierdzeniem, że oto zakończył się pewien etap historii ludzkości i wchodzi ona w nową erę. Poprzednia miała polegać na jednostronnej walce wszystkich ze wszystkimi, zorganizowanych w dwóch blokach – komunistycznego Wschodu i kapitalistycznego Zachodu. Nowy etap miałby stać się początkiem końca nieustających konfliktów i przynieść nie tylko nowe wartości, lecz ich ujednolicenie i pokojowy koniec sporów. Po z górą trzydziestu latach od tego wydarzenia autor Końca historii udzielił wywiadu hiszpańskiemu El Pais („Naszym światem rządzi…
Read More

KTO WEŹMIE? ZNANY AKTOR Z KRZYWEGO ROGU CZY  Z BUDZIAKU?

Świat przewraca się do góry nogami. Oto kraj Europy Wschodniej uważany przez władze Izraela za najbardziej antysemicki w regionie, wybiera sobie jako kandydata na prezydenta człowieka, którego oboje rodzice nie tylko byli Żydami ale i on sam jest częstym gościem synagogi. A przecież głębokie uprzedzenie Ukraińców do Żydów miało być w opinii izraelskich ośrodków badawczych wciąż wyraźne jeszcze przed dwoma laty. Czyżby tak szybko tak wiele zmieniło się i to w tak krótkim czasie? A może problem nie sprowadza się po prostu do antysemityzmu, ma charakter głębszy i bardziej globalny? Jeśli tak, to co jest jego istotą i gdzie kryje…
Read More

EXIT, BREXIT, CZY POZYCJA ROZKROKU?

Zapadło mi w pamięć pytanie skierowane do brytyjskich specjalistów w związku z Brexit’em - co teraz stanie się z Wielką Brytanią i Unią Europejską?  Odpowiedź była nie mniej zaskakująca: „My też nie wiemy i prawdę mówiąc nikt chyba tego nie wie”. Jak to możliwe, by wydarzenie o europejskim i wręcz światowym zasięgu toczyło się samą tylko siłą własnej bezwładności i nie mogli jego przebiegu zrozumieć nawet najżywiej zainteresowani? Czy to nie dowód na lansowany przez Fernanda Braudela pogląd, że w najważniejszych sprawach to nie uczestnicy wydarzeń decydują o ich losach, lecz biegną one wedle jakiejś własnej logiki stawiając ich stale…
Read More

UKRAINA. TO EUROPA, CZY JUŻ AZJA?

            Polska ma jednego sąsiada, którego losy będą mieć bezpośredni wpływ na jej własne. I nie są to Niemcy, bo ich przyszłość wydaje się ustabilizowana i „wewnątrzunijna”. Mamy na myśli Ukrainę, państwo istniejące zaledwie ćwierć wieku, lecz mające ogromne znaczenie dla przyszłości regionu. Jej granice zakreślą nie tylko kształt wschodnich krańców Europy, ale ostatecznie zadecydują o jej tożsamości. Trzy kierunki – zachodni, północny i południowy są dla ekspansji zamknięte, pozostał jeszcze wschód i o tę granicę toczy się współczesny spór. Rosja jest tego doskonale świadoma. Na codzień nie zdajemy sobie z tego sprawy oczekując, że wszystko się jakoś samo ułoży,…
Read More

ROSJA, CZYLI PIĄTE KOŁO U WOZU

„Pomiędzy cywilizacjami nie ma żadnych syntez”. (Feliks Koneczny)             Konkluzja sformułowana przez Konecznego ma dla oceny miejsca Rosji w regionie znaczenie szczególne. Jej państwo jest tworem znacznie późniejszym niż inne, a z globalnego punktu widzenia prowincjonalnym i zdecydowanie niedoskonałym. Chociaż wielka obszarem, jest wciąż czymś niedojrzałym i położonym na obrzeżach innych, bardziej kompletnych cywilizacji. Nie bez powodu nie znajduje w układzie globalnym wyraźnego miejsca. Nie jest wzorcem dla innych, nie jest też tworem samodzielnym i w pełni dojrzałym. Jest do tego na tyle pozbawiona wyraźnej tożsamości, że trudno uznać ją za kulturę autonomiczną i całkiem samodzielną. Rosjanie nie posiadają przy…
Read More

ASIA BIBI I JEJ ZBRODNIA WOBEC LUDZKOŚCI

Ostatni października 2018 roku zapisał się w pamięci najwierniejszych wyznawców islamu jako dzień klęski i rozpaczy. Oto pakistański sędzia Saqib Nisar po ośmiu latach przetrzymywania Asi Bibi w więziennej celi bez okien i bieżącej wody unieważnił wyrok sądu w Lahore skazujący ją na śmierć przez powieszenie. Jest chrześcijanką i matką czwórki dzieci. Za jaką skazał ją zbrodnię? Przez sądy niższej instacji została uznana winną najwyższej obrazy Kodeksu Karnego Pakistanu i skazana na śmierć przez powieszenie na podstawie jego artykułu 295 C, który mówi, że „ktokolwiek słowem, ustnie lub pisemnie, bądź przez działanie lub jakiekolwiek insynuacje, bezpośrednio bądź nie, sprofanuje święte imię…
Read More

CYGANIE? A KTO TO TAKI?

            Inteligenci uważający się za intelektualistów z łatwością używają brzmiących z cudzoziemska określeń w uznaniu, że dodaje to ich poglądom powagi i pokazuje ich wyższość nad mniej inteligentną resztą. Takim pojęciem jest także słowo ksenofobia. Nawet uliczni demonstranci optujący za utrzymaniem obecnej formuły społecznego porządku używają słowa jak epitet w stosunku do tych „mniej kulturalnych”, którzy są dla nich na tyle oczywistymi „ksenofobami”, że pojęcia nie trzeba nawet wyjaśniać. Mamy tylko wiedzieć, że ksenofobia, to zło i brak kultury. Mieszkańcy eleganckich dzielnic wielkich miast, nie spotykający się za często z tymi mniej eleganckimi, obracają słowo na wszystkie strony, nie próbując…
Read More

DWIE JUDEOPOLONIE, SOWIECKA PRL I JAKAŚ DZIWNA TRZECIA POLSKA

            Historia Polaków jest jak na Europę na tyle nietypowa, że ich tysiącletnie dzieje wciąż nie dają się wyjaśnić jako zwykła ewolucja istoty samej tylko polskości. Były, jak wiadomo, Trzy Rzeczpospolite, każda w tej polskości w jakiś sposób utrwalona, tyle, że nie potrafimy wyjaśnić rażących różnic w długości ich trwania i struktury tego odczucia. Pierwsza, to bez mała pół tysiąclecia, za to Druga i Trzecia to tylko lat kilkadziesiąt. Podświadomie więc identyfikujemy się z tą Pierwszą, najtrwalszą, która odcisnęła największe piętno na charakterze narodowym, wydając obraz Kmicica czy Skrzetuskiego. Tyle, że w tej Polsce Polaków było niedużo a nawet bardzo…
Read More

JEDNA RZECZPOSPOLITA CZY TEŻ TRZY ODMIENNE POLSKI?

            Na tytułowe pytanie niełatwo jest odpowiedzieć. Właściwie każda odpowiedź ma swoje racje, tak jak i każdy Polak wie, że trzy liczby – I, II i III, to trzy kolejne numery tej samej przecież Rzeczypospolitej. Tyle, że zwykły człowiek oczekuje odpowiedzi prostej, lecz niekoniecznie prawdziwej. Te trzy twory były przecież od siebie dramatycznie różne, o całkiem innej długotrwałości i odmiennych początkach. Różniły się też właściwie wszystkim, poza samym tylko określeniem „Polska”. Uderzająca jest różnica w rozmiarach granic i długości trwania każdej z nich, co dla utwalania się tożsamości oraz wartości kulturowych ma znaczenie zasadnicze. Pierwsza Rzeczpospolita, to 900 tysięcy km2…
Read More
No widgets found. Go to Widget page and add the widget in Offcanvas Sidebar Widget Area.