Polska

WIELKIE KULTURY I ICH KONFLIKTY

Od lat staram się przybliżyć Czytelnikom istotę treści wielkich procesów historycznych, których istotę Fernand Braudel (1902-1985) określił mianem „długiego trwania”. Według niego fenomen związany jest z tym, że nie jesteśmy świadomi tego, iż pobrzmiewa w nas echo dwóch odmiennych, lecz w swej istocie podobnych procesów. Widzimy je tylko w odmiennej perspektywie. Na codzień, dostrzegamy następujące po sobie kolejne wydarzenia a nasze uczestnictwo jest dowodnym świadectwem istnienia. Nie zdajemy sobie jednak sprawy z tego, że jesteśmy również mikroskopijnymi uczestnikami długotrwałych procesów historycznych, w ramach których nie odgrywamy już roli tak ważnych podmiotów, lecz tylko drobnego składnika ich wiekowej treści, a –…
Read More

SPRZECZKA JAKICH WIELE, CZY JEDNAK KONFLIKT ATAWIZMÓW?

            Wydawać się mogło, że polsko-żydowskie pojednanie jest nieodwracalnym faktem. Okazało się jednak, że wracamy do początku i nadal wzajemnie się nie lubimy pomimo historycznych powiązań. A zaczęło się niewinnie. W niewielkim od siebie oddaleniu, powstały w Warszawie dwa pomniki upamiętniające tragiczne wydarzenia II wojny światowej. Jeden, przy ulicy Stawki, w miejscu nieistniejącej dziś rampy kolejowej prowadzącej kiedyś z getta do obozów zagłady. Symbolizował tragedię Umschlagplatz. Rampa wykorzystywana była w latach 1942–1943 jako miejsce koncentracji Żydów wywożonych do obozów zagłady. Upamiętnia też powstanie w getcie, które wybuchło w reakcji na niemieckie barbarzyństwo. Drugi monument, wiąże się z wydarzeniem o rok…
Read More

SPRAWA POLSKA I JEJ SYMBOLIKA

„Rzeczywistości się nie tworzy. Można ją tylko dostrzegać”. (F. Koneczny) Motto podkreślać ma przekonanie, że to nie my tworzymy naszą rzeczywistość. Otacza nas niejako sama, właściwie bez naszej inicjatywy i aktywności. Jesteśmy w tej przestrzeni pasywni, nie mając w istocie wpływu na jej kształt. Generalnie ma dla nas ogromną wagę, tyle, że na codzień nie odczuwamy jej znaczenia, a kiedy z perspektywy czasu to rozumiemy, jest dla nas już za późno, żeby coś zmienić. W tym kontekście, wyjaśniena wymagają rzeczy arcytrudne, takie, o których większość z nas myśleć nie lubi, tak jak nie lubi się rozważań o własnej śmierci. Tak…
Read More

CYGANIE? A KTO TO TAKI?

            Inteligenci uważający się za intelektualistów z łatwością używają brzmiących z cudzoziemska określeń w uznaniu, że dodaje to ich poglądom powagi i pokazuje ich wyższość nad mniej inteligentną resztą. Takim pojęciem jest także słowo ksenofobia. Nawet uliczni demonstranci optujący za utrzymaniem obecnej formuły społecznego porządku używają słowa jak epitet w stosunku do tych „mniej kulturalnych”, którzy są dla nich na tyle oczywistymi „ksenofobami”, że pojęcia nie trzeba nawet wyjaśniać. Mamy tylko wiedzieć, że ksenofobia, to zło i brak kultury. Mieszkańcy eleganckich dzielnic wielkich miast, nie spotykający się za często z tymi mniej eleganckimi, obracają słowo na wszystkie strony, nie próbując…
Read More

PARADISUS IUDEORUM CZYLI PAŃSTWOWOŚĆ CZWARTEGO WYMIARU.

            Uważna lektura „Cywilizacji  żydowskiej” Feliksa Konecznego może prowadzić do bólu głowy kiedy czytelnik dochodzi do wniosku, że tak zwana „kwestia żydowska”, to nie jakiś drobny lokalny problem, ale wciąż sprawa o globalnym i cywilizacyjnym znaczeniu. Przestają dziwić przyczyny które powodują, że przez całe półwiecze dzieło było w Polsce zakazane, nazwisko autora zapomniane i wykreślone z encyklopedii i słowników. Tyle, że to jedyna bodaj w skali światowej książka traktująca kwestię miejsca judaizmu w cywilizacji zachodniej nie tylko z należytą powagą, ale i naukową wnikliwością. Powrócimy więc do zagadnienia, które wydawało się już wystarczająco omówione. (więcej…)
Read More

OTO NARÓD WYBRANY I TEN DRUGI OBOK NIEGO

„Jeden naród powstaje, inny ginie, ale Izrael jest wieczny” (powiedzenie obiegowe) Święta Księga zawiera365 zakazów i 268 nakazów codziennego życia.             Z perspektywy moich wcześniejszych tekstów pojawia się pokusa wnioskowania, że oto judaizm i polskość są tak od siebie odmienne, że aż nierozerwalnie splecione, tyle, że w bardzo szczególny sposób. Pomimo tysiącletniej wspólnotowości życia w naszej części Europy, wciąż pozostają kulturami sobie głęboko obcymi. Reprezentują nie tylko inne, ale wręcz odwrotne logiki postrzegania świata. Jak pokazała historia, można żyć obok siebie pomimo prezentowania nieprzystających wartości, tyle, że jest to współistnienie szczególnego rodzaju. Strony mają wtedy,…
Read More

DWIE JUDEOPOLONIE, SOWIECKA PRL I JAKAŚ DZIWNA TRZECIA POLSKA

            Historia Polaków jest jak na Europę na tyle nietypowa, że ich tysiącletnie dzieje wciąż nie dają się wyjaśnić jako zwykła ewolucja istoty samej tylko polskości. Były, jak wiadomo, Trzy Rzeczpospolite, każda w tej polskości w jakiś sposób utrwalona, tyle, że nie potrafimy wyjaśnić rażących różnic w długości ich trwania i struktury tego odczucia. Pierwsza, to bez mała pół tysiąclecia, za to Druga i Trzecia to tylko lat kilkadziesiąt. Podświadomie więc identyfikujemy się z tą Pierwszą, najtrwalszą, która odcisnęła największe piętno na charakterze narodowym, wydając obraz Kmicica czy Skrzetuskiego. Tyle, że w tej Polsce Polaków było niedużo a nawet bardzo…
Read More

JEDNA RZECZPOSPOLITA CZY TEŻ TRZY ODMIENNE POLSKI?

            Na tytułowe pytanie niełatwo jest odpowiedzieć. Właściwie każda odpowiedź ma swoje racje, tak jak i każdy Polak wie, że trzy liczby – I, II i III, to trzy kolejne numery tej samej przecież Rzeczypospolitej. Tyle, że zwykły człowiek oczekuje odpowiedzi prostej, lecz niekoniecznie prawdziwej. Te trzy twory były przecież od siebie dramatycznie różne, o całkiem innej długotrwałości i odmiennych początkach. Różniły się też właściwie wszystkim, poza samym tylko określeniem „Polska”. Uderzająca jest różnica w rozmiarach granic i długości trwania każdej z nich, co dla utwalania się tożsamości oraz wartości kulturowych ma znaczenie zasadnicze. Pierwsza Rzeczpospolita, to 900 tysięcy km2…
Read More

MAMY PROBLEM Z DEMOKRACJĄ, CZY TEŻ ONA MA PROBLEM Z NAMI?

            Walter Chełstowski z Komitetu Obrony Demokracji sformułował radykalną sentencję: „Większość Polaków, to głupcy. Rozumni jesteśmy tylko my!”. Możnaby uznać, że wyczerpuje to właściwie debatę nad tak zwaną „kwestią Polską”. Jest w naszej historii tradycja, która uważa lud za głupców, a jedynie inteligentów za uprawnionych do reprezentowania narodu. Dla tych ostatnich, to oczywistość, dla pierwszych kamień obrazy, szczególnie, jeśli rzecz sprowadza się do tradycyjnego podziału narodu na „panów” i „chamów”. Kto w tej kwestii ma rację? Zastanawia jednak, co autor słów miał na myśli używając słowa „demokracja” oraz kim są ci „my”, jeśli nie określa kim są „oni”, choć też…
Read More

CO SIĘ WŁAŚCIWIE DZIEJE W PAŃSTWIE POLSKIM?

            W 1997 roku Narodowy Bank Ukrainy puścił w obieg monetę przedstawiającą kozackiego bohatera ludowego z czasów powstania Chmielnickiego - Mamaja grającego na kobzie i palącego fajkę przy butelce miejscowej okowity. To, że za jego plecami ma właśnie miejsce wieszanie Żydów pojmanych w szlacheckich majątkach, wygląda raczej na pochwałę antysemityzmu, nie zaś na jego odrzucenie. Na monecie nie umieszczono jednak informacji o jego krwawym antysemityzmie, a napis głosi tylko, że oto „Kozak Mamaj, Rycerz Wolności i Honoru”. (więcej…)
Read More
No widgets found. Go to Widget page and add the widget in Offcanvas Sidebar Widget Area.